Pies jako koszt uzyskania przychodu

Pies jako koszt

Kto z nas nie lubi słodkich piesków? Cztery łapy, kupa sierści, merdający ogon… Sprawiają one wiele radości, nie bez powodu nazywa się je najlepszymi przyjaciółmi człowieka. Spodziewalibyście się, że zakup, utrzymanie, szkolenie psa może być kosztem w Waszej firmie?
Magia pojęcia kosztów działa na wyobraźnię księgowych i przedsiębiorców, więc jeżeli coś może być kosztem, to dlaczego tego nie wykorzystać? ?

Koszt uzyskania przychodu

Definicje kosztów uzyskania przychodów w obu Ustawach regulujących podatki dochodowe są takie same. Kosztami uzyskania przychodów są więc koszty poniesione w celu osiągnięcia przychodów, zachowania lub zabezpieczenia źródła przychodów, za wyjątkiem kosztów, które zostały wymienione w art. 23 ust. 1 ustawy o PIT i art. 16 ust. 1 ustawy o CIT. Ustawodawca nie wykluczył z kosztów czworonogów.
W przypadku ewentualnej kontroli musimy wykazać, że poniesiony koszt miał związek z osiągniętymi przychodami.
W takim razie czy zakup i utrzymanie stróżującego psa to nie podobny koszt do zakupu instalacji alarmowej, czy wynajęcia firmy ochroniarskiej?

Rodzaj prowadzonej działalności

Oczywiście nie powinno być żadnych wątpliwości w zakwalifikowaniu psa jako wydatku firmowego w przypadku, gdy przedsiębiorca prowadzi specyficzną formę działalności gospodarczej.
Przede wszystkim, gdy zwierzę jest podstawą prowadzenia firmy, gdzie najlepszym przykładem jest hodowla psów. Kolejnym przykładem może być świadczenie usług dogoterapii, czyli metody wzmacniającej efektywność rehabilitacji, w której motywatorem jest wyselekcjonowany i wyszkolony pies.
Co w przypadku, gdy prowadzimy działalność niezwiązaną bezpośrednio z czworonogami?

Siedziba firmy poza miejscem zamieszkania

W sytuacji kiedy biuro przedsiębiorstwa znajduje się poza miejscem zamieszkania właścicieli firmy i nie ma, z różnych przyczyn zatrudnionej firmy ochroniarskiej, czy też założonej instalacji alarmowej, jest możliwe wykazanie, że zadaniem psa jest chronienie siedziby firmy. Należy zaznaczyć, w trakcie chronienia mienia firmowego pies nie może odstraszać kontrahentów firmy. Przedsiębiorstwo musi więc zadbać o odpowiednią jego tresurę.

W takich okolicznościach do kosztów uzyskania przychodu można zaliczać wydatki związane z opieką weterynaryjną, zakupem jedzenia, szczepieniami, a także tresurą psa.

Siedziba firmy w miejscu zamieszkania przedsiębiorcy

W momencie kiedy przedsiębiorca prowadzi działalność gospodarczą w miejscu swojego zamieszkania sprawa robi się bardziej skomplikowana. Trudno bowiem wykazać w jakiej części pies służy celom firmowym, a w jakiej celom prywatnym.
Zgodnie z interpretacjami władz przedsiębiorca może zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów prowadzonej działalności gospodarczej zakupy, które wiążą się z utrzymaniem posiadanego psa, tj. koszt jego zakupu, wyżywienie, wyszkolenie, opiekę weterynaryjną i szczepienia, ale jedynie w części, w której czworonóg jest wykorzystywany w związku z wykonywaniem działalności, a nie zaś dla celów prywatnych.
Pamiętać należy, że to właśnie na przedsiębiorcy, jako osoby osiągającej niewątpliwą korzyść z faktu zaliczenia wydatków związanych z posiadaniem psa do kosztów uzyskania przychodu, ciąży obowiązek pokazania, w jakiej części zakupy te mają związek z prowadzoną pozarolniczą działalnością gospodarczą, jednocześnie właściwie ten fakt dokumentując.
W teorii  można uznać wydatki poniesione na utrzymania psa jako koszty uzyskania przychodów. W praktyce udowodnienie faktu, że zostały one poniesione wyłącznie na cele firmowe może okazać się niezmiernie trudne.
Jednak co stoi na przeszkodzie, aby w połowie, albo w 1/3 posiadać psa do celów prywatnych, a w pozostałej części do celów służbowych? ?
 
 
 
Masz pytania – napisz do Nas! Chętnie udzielimy odpowiedzi na Twoje wątpliwości. ?